„Pan mi powiedział: „Nie możecie służyć Bogu i mamonie”. Powiedział mi również w Swoim Słowie, abym była jak dziecko, do takich bowiem należy Królestwo Boże. Dziękuję Ci Panie, że mnie postawiłeś w tym miejscu. Twoje Słowo daje życie, nadzieję, miłość. Miłość bezwarunkową.

Marta 42

Kurs jest wspaniały. Zbliża do Boga. Odkryłam jak wielkim skarbem jest Pismo Święte. Sam Jezus mówi do mnie i wyjaśnia. Kurs zapalił we mnie Ogień, Światło, będę się teraz karmić Słowem codziennie, bo dotychczas tylko słuchałam z mniejszą lub większą uwagą czytań w Kościele i nie byłam w stanie opowiedzieć o czym były. Pismo to Jezus, Jezus to Pismo.

Alicja 59

Droga do Emaus to życie w małżeństwie. Gdy dwoje ludzi podąża ze sobą. W małżeństwie potrzebny jest Jezus, by nas tłumaczył dla siebie jako małżonków, aby z nami szedł po drodze i uczył, jak wychowywać dzieci i wzajemnie się wspierać, a nie dzielić.

Cesiek 38

Kurs „Emuas” zrodził we mnie pragnienie karmienia się na co dzień Słowem Bożym i życia tym Słowem.

Ewa 44

Kurs Emaus był dla mnie okazją do ponownego docenienia piękna Eucharystii.

Filip 18

Słowo Boże jest dla każdego bez względu na jego wiek czy charakter. Słowo Boże trafia i czyści serce. Chrystus uczy mnie wspólnoty w Jego Miłości, z innymi. POKORA!!!

Joanna 37

Droga do Emaus i z powrotem uświadomiła mi jak często nie rozpoznaję Jezusa, który zawsze jest, który mówi do mnie i wskazuje drogę. Teraz chcę już iść z Jego Słowem. Amen.

Jolanta 43

To był dobry czas, jednak bez spektakularnych chwil. Była to raczej walka o czas i możliwości bycia tutaj. Każda chwila z Bogiem jest dla mnie ucztą.

Ania 37

Dla mnie osobiście kurs „Emaus” otworzył mi oczy na wiarę, zrozumienie Pisma Świętego i żeby zacząć częściej czytać i bardziej rozumieć Słowo Boże, i być bardziej otwartym na ludzi.

Andrzej 38

We wspólnocie odczułem, że jest ona pożądana przez Pana Boga, a prowadzi do niej wytrwałe słuchanie, bycie ze sobą w Imię Jezusa Chrystusa.

Marek 49

Kurs uświadomił mi, jak wiele zaległości mam w relacji ze Słowem, w relacji z Jezusem, bo On jest Słowem Wcielonym. Od jakiegoś czasu zastanawiałam się w jaki sposób Jezus będzie do mnie przemawiał, czy ja usłyszę, co chce mi powiedzieć. Dzisiaj już wiem, że Jezus do mnie przemawiał, tylko ja miałam oczy zamknięte na Słowo, które miałam w zasięgu ręki.

Beata 35

Kurs „Emaus” uświadomił mi, że żyjemy Jeruzalem, że mam słuchać. Słowo jest skuteczne i żywe. Wiara rodzi się ze słuchania.

Maria 53

Na kursie „Emaus” zrozumiałam słowa Pisma Świętego. Co to jest Słowo? Że Słowo to Jezus, a Jezus to Słowo. Słowo, które usłyszałam, uczy mnie bym zapraszała Jezusa do swojego serca i pozwoliła mu miłować i działać w moim sercu i w moim życiu.

Danuta 60

„Biblia to jedyna książka, której Autor jest zakochany w każdym czytelniku.” A ja? Czy jestem zakochana w Słowie? Na ile jestem w Nim rozkochana?

Małgosia 38